Dziwna konsystencja spermy.

Cześć chłopaki! Zmagam się z problemem dziwnej konsystencji nasienia, a mianowicie jest ona prawie, że bezbarwna i bardzo wodnista. Mam też wrażenie, że jest żółta. Czytałem, że to może być od bardzo dużego nawodnienia organizmu ale nie raz piłem dużo wody i nie działy się podobne rzeczy. Byłem u urologa jakiś czas temu i po wykonaniu badania na posiew w kierunku bakterii wyszło mi, że ma E-Coli. Leczyłem to paroma antybiotykami które pomogły na chwilę, a potem problem wrócił. Teraz jest o wiele inaczej bo wcześniej jak sperma była z grudkami które były żółte i potrafiły osiągać parę centymetrów tak teraz jest ona wodnista, żółto-biała (tej bieli jest mało) i jest kompletnie bez konsystencji. Wychodzę już od zmysłów bo nie chcę wydawać kolejnych stów na urologów bo każdy się zna tak jakby chciał, a nie mógł. Może któryś z was miał podobny problem? Teraz niedawno po powrocie z Holandii dostałem jakiejśc grzybicy pachwin nie wiem z jakiego powodu i potem przeniosło się to na kilka miejsc na ciele. Stosowałem na to pimafucort i od tamtej pory mam wrażenie, że ta konsystencja się zmieniła. Pomocy!

Najlepiej będzie jak o swój problem zapytasz na jakimś forum stricte medycznym tudzież na forum urologicznym, bo tutaj raczej lekarzy nie ma.

Ja pytam was, jako facetów. Czy któryś z was miał coś podobnego i, jeśli tak to jak sobie z tym poradził. Nie czekam tutaj na odpowiedź specjalisty.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja czegoś takiego nie miałem, ale poszedłbym do rodzinnego po skierowanie do urologa, dermatologa, analizę moczu i morfologię. Znalazłbym w googlach dobrych specjalistów na NFZ i poszedł pod gabinet błagać o wizytę. Ani mi, ani mojej żonie jeszcze nikt nie odmówił.