Jakie suplementy diety warto zażywać na co dzień?

Nie neguje wpływu jedzenia na organizm, ani jak sobie z tym organizm radzi. Natomiast póki jesteśmy zdrowi to nie ma mowy o żadnym zakwaszeniu, bo coś takiego nie istnieje. Jeśli mamy podniszczone organy wewnętrzne, to możemy dostać kwasicy. Póki jednak tego nie mamy. To znaczy, że organizm sobie radzi i jesteśmy w normie.

Moje pierwsze pytanie może zbyt precyzyjne na poziomie rozmowy forumowej. Chodziło mi raczej o zbijanie efektu nawadniającego przy przy piciu herbaty i kawy. Bo jeśli dla przykładu nie pijamy, żadnych izotoników, ani innych roztworów nawadniających, to wypijając szklankę herbaty nie nawadniamy organizmu, tylko musimy dodatkowo wypić kolejną szklankę wody do zapotrzebowania dziennego. Tak przynajmniej słyszałem. To teraz dodanie soli i cytryny sprawi, że herbata przestaje być odwadniająca i staje się nawadniająca, a jej efekt wysuszający znika? To, że woda nie nadaje się najlepiej do nawadniania to o tym wiem - właśnie o tą osmozę chodzi.

Borys - skąd można wziąć octan lub cytrynian wapnia ? Z apteki ?

[post]1043[/post] skąd można wziąć octan lub cytrynian wapnia ?

Od biedy to możesz umyte skorupki z jajek zalać octem lub rozpuszczonym w wodzie kwaskiem cytrynowym. Wszystko to znajdziesz w każdym spożywczaku. Potem zostaje Ci tylko przecedzić żeby usunąć błonki ze skorupek (i jakieś ewentualne paprochy) i odparować (np łagodnie podgrzewając w garnku lub naczynku zanurzonym w garnku z wodą). Moim zdaniem lepszy byłby dla Ciebie ocet, bo nadmiar nieprzereagowanego octu odparuje i będzie mniej roboty (kwas cytrynowy nie, no chyba, że będzie go mniej więcej na styk).

Jest ładna, naprawdę ładna. Ładniejsza bez ubrania niż w ciuchach, a to rzadka zaleta u kobiet.
[blur=blue]Michał Gołkowski[/blur]

[post]979[/post] Dochodzi do zakwaszenia organizmu poprzez patogenezę nerek, a wtedy na potęgą człowiek narażony jest m.in. na zaburzenie homeostazy pierwiastków, choruje na osteoporozę, nowotwory, itp.

Warto podkreślić to, o czym wspomniałeś. Zaburzenie równowagi kwasowo-zasadowej (zakwaszenie organizmu) jest prostą drogą do nowotworu. Komórki nowotworowe rozmnażają się w środowisku kwaśnym i, w przeciwieństwie do zwykłych komórek, nie potrzebują do tego tlenu.

Jedyne które ostatnio zażywam to tran i oeparol extra odporność, jak do tej pory się jakoś trzymam i powazniej nie chorowałem, antybiotyk też brałem już jakiś czas temu więc to musi działać, wiesiołek tego co czytałem to ma dobry wpływ na odporność

Mam następujące pytanie - jest sens stosować tauryne ?
Ma ona jakieś skutki uboczne ? Kto nie powinien jej stosować ?

Na pewno magnez i potas - oba są wypłukiwane z organizmu gdy pije się dużo kawy, poza tym mangez dobry na stres a tego w dzisiejszych czasach każdy ma chyba pod dostatkiem

Kilka suplementów, które moim zdaniem warto jest wprowadzić do diety:

Witaminę D3- szczególnie od wiosny do jesieni kiedy słónca naprawdę zbyt wiele nie ma. Podnosi odporność, poprawia samopoczucie i sprawia,że czujemy się lepiej
Magnez - szczególnie jeśli pijemy kawę
oraz witaminy z grupy B

W okresach zachorowań warto pić tran.Szczególnie,że aktualnie tran smakuje o wiele lepiej niż ten, który podawano kiedys ( nie czuć już ryby)

Zgadzam się co do magnezu, witamin z grupy B oraz tranu - wszystko to warto stosować.
Co do witaminy D3 również się zgadzam z małym zastrzeżeniem - należy ją stosować od jesieni do wiosny, a nie od wiosny do jesieni, bo stosowanie od wiosny do jesieni oznaczałoby stosowanie witaminy D3 również latem co nie ma większego sensu.
Z drugiej strony często tran jest wzbogacony dodatkiem witaminy D3.

[post]4043[/post] W sprawie suplementacji polecam skontaktować się z trenerem personalnym/dietetykiem na stronie <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.igortreneronline.pl">http://www.igortreneronline.pl</a><!-- m --> każda nowa osoba ma szanse na wygranie 10.000zł.

Uwaga NA OSZUSTÓW!!!!

Suplementy niech sobie są ale dobrze ułożona dieta powinna wg mnie wystarczyć do tego żeby nie trzeba było faszerować się suplementami.

Takie, jakich niedobór możesz mieć.
Najlepiej poprzedzić to badaniami krwi.
Ja biorę tego sporo, bo mam słabą odporność. Potas, magnez, b12, d3, a+e, belissę i kolagen (te 2 ostatnie to na wygląd ).

Co biorę:

-wit. D3 (z olejem, jest lepiej przyswajalna)
-wit. B complex
-Molekin B12
-magnez

a do tego rutynę i wit. C oraz Acard

"Czasem sobie myślę, że Darwin jednak się mylił i w rzeczywistości człowiek pochodzi od owadów, bo w ośmiu przypadkach na dziesięć człekokształtne to zwykłe mendy gotowe na wszystko za byle gówno."